Nalewka ze śliwek jest pyszna, a z węgierek wprost rewelacyjna. Jak się robi? – zapraszam na tutorial. Czytaj dalej „Nalewka ze śliwek węgierek”
Herbatka z kwiatu czarnego bzu.
Herbatka z kwiatu czarnego bzu to alternatywa dla nalewki. Mając bowiem gorączkę trudno pić alkohol. Nie będę się rozpisywać nad wartościami leczniczymi tego naparu, bo tego w internecie jest wystarczająco dużo. Chcę jedynie dać Wam przepis na dobre suszenie kwiatów i herbatkę.
Chatney morelowe w słoikach na zimę
Chatney morelowe na zimę to kolejna propozycja z działu „Kuchnia i zdrowie”. Są wakacje i nie mam jakoś weny do pisania odkąd jest nas w domu mniej. A ten tutorial powstał rok temu, więc w sam raz pasuje na lato. Sezon morelowy trwa. Czytaj dalej „Chatney morelowe w słoikach na zimę”
Śliwkowe inspiracje
Śliwkowe inspiracje to propozycja wykorzystania śliwek, które w tym roku niesamowicie obrodziły. Już pewnie widzieliście na instagramie jak zostałam obdarowana tymi pysznymi owocami. Gałęzie śliwy tak się uginały pod ciężarem owoców, że dwie z nich złamało. Zrywanie zajęło nam prawie cały dzień, a jak wyjeżdżaliśmy na drzewie została jeszcze 1/3 owocu. Pierwszy raz jedliśmy zielonkawe śliwki, które były miękkie i słodkie, aż chciało się jeść. Czytaj dalej „Śliwkowe inspiracje”
Miodowe ogórki
Miodowe ogórki, to moja tegoroczna propozycja zapraw. Właśnie zaczyna się sezon ogórkowy, więc czas na przepis i krótki tutorial. Zapraszam. Czytaj dalej „Miodowe ogórki”
Nalewka z kwiatu czarnego bzu
Nalewka z czarnego bzu, to nasza ulubiona nalewka do piwa. Robię ją co roku i teraz jest właśnie ten czas. Zapraszam do zbierania i nalewkowania. Czytaj dalej „Nalewka z kwiatu czarnego bzu”
Buraki według przepisu Romki
Buraki robię od wielu, wielu lat. Przepis dostałam od Romki, którą przy okazji serdecznie pozdrawiam. Myślę, że nie będzie miała nic przeciwko temu, że przepis lekko zmodyfikowałam i że dzielę się nim na blogu. To są najlepsze buraczki jakie jadłam, mimo że nie przepadam za przetworami z octu. Zapraszam na tutorial z buraczkami. Czytaj dalej „Buraki według przepisu Romki”
Ogórki marynowane z papryką
Ogórki marynowane z papryką robię od kilku dobrych lat, przepis znalazłam chyba 13 late temu w jakieś gazecie. Wypróbowałam i bardzo nam smakowały, chociaż nie przepadamy z mężem za warzywami w occie. W tym roku miałam szczęście kupić ogóraski z ogródka, świeże i nie pryskane. Trudno ich nie było zaprawić. I tak wśród nielicznych marynat, ogóreczki zagoszczą u nas i w tym roku zimą. A jak je robię? Zobaczcie sami. Czytaj dalej „Ogórki marynowane z papryką”
Szabelek, czyli żółta fasolka na zimę.
Szabelek, czyli fasolka przywędrował do nas z Ameryki Południowej i Środkowej. Ja preferuję fasolkę żółtą szparagową, mimo że ma mniej składników odżywczych od zielonej. W Ameryce znana jest pod nazwą wax i jest najpopularniejszą odmianą fasolki. Szabelek udało mi się kupić od znajomej z ogródka. Ponieważ kilka razy zaprawiałam go w słoiki i nikt nie chciał tego jeść, postanowiłam zostawić go sobie na zimę w postaci mrożonki. Przed wami krótki instruktaż jak to zrobić, by nasz szabelek nie stracił ani koloru ani smaku. Czytaj dalej „Szabelek, czyli żółta fasolka na zimę.”
Mięta na kilka sposobów
Mięta była ze mną od wczesnego dzieciństwa. Piłam ją na przemian z rumiankiem. Ten smak kojarzy mi się ze zdrowiem i ulgą przy żołądkowych dolegliwościach. Nie mam ogródka, ale mam panią Sylwię, która mi w tym roku dostarczyła tyle gałązek mięty, jak nigdy. Miętę wykorzystuję na wiele sposobów, suszę, mrożę i przetwarzam. Zimą kiedy nie ma możliwości pójścia, w moim wypadku na balkon i zerwania kilku gałązek w razie potrzeby, to okazuje się, że zrobione latem zapasy są zbawienne.
Czytaj dalej „Mięta na kilka sposobów”