Zapachowiec lawendowy w koszyczku

Zapachowiec lawendowy w koszyczku zajmie w tym roku miejsce suszonej lawendy w bukiecie, jaką zawsze umieszczam w garderobie. Jak wiecie nie mam ogródka ale mam wielu dobrych ludzi, którzy o mnie pamiętają i podrzucają mi trochę swoich zapasów. W tym roku zamiast suszonych bukietów lawendy, dostałam ładnie przycięte same kwiaty. Moja kochana siostrzenica uraczyła mnie całą siatką tego suszu. Wykorzystałam go na kilka sposobów. Czytaj dalej „Zapachowiec lawendowy w koszyczku”

Chlebak – metamorfoza lawendowa.

Chlebak to jeden z bardziej potrzebnych skrzyneczek w kuchni. Ja swój mam od wielu lat i postanowiłam poddać go metamorfozie. Wiem, że łatwiej i taniej byłoby mi kupić nowy, ale czego nie robi się dla przyjemności. Postanowiłam wybrać lawendowe motywy, zależało mi też, żeby wyglądał na ręczną pracę. Osobiście nie lubię perfekcyjnie wykonanych prac, bo to jakbym kupiła coś z taśmy produkcyjnej. Nie przeszkadzają mi niedociągnięcia, które z pewnością na moim chlebaku zauważycie. Zapraszam więc na tutorial metamorfozy mojego starego chlebaka. Czytaj dalej „Chlebak – metamorfoza lawendowa.”