Leniwe pierogi to zdecydowanie mój smak z dzieciństwa. To jedno z piątkowych dań, które gościło u mnie na stole. Ostatnio dostałam od koleżanki biały ser, wiecie taki prosto „od krowy” i postanowiłam przypomnieć nam (sobie i mężowi) smak leniwych pierogów. Coraz rzadziej można dostać dobry biały ser i to po przyzwoitej cenie. Nie mam zaufania do tego z rynku, tym bardziej, że mieszkam w Poznaniu i na rynku to raczej handlarze niż gospodarze sprzedają. Drugim powodem zrobienia leniwych był fakt, że leżąc latem w szpitalu podano nam je z masłem. Nie były najgorsze, ale…. Zapraszam na krok po kroku. Czytaj dalej „Leniwe pierogi – smaki dzieciństwa”