Monsieur Jean szuka szczęścia – Thomas’a Montasser to cudowna książka, przynajmniej dla mnie, coacha, który wierzy w dobro ludzi. Dzisiaj jest najlepszy moment na jej recenzję, teraz w okresie przedświątecznym kiedy dobro powinno w Nas być w zdwojonej sile. Monsieur Jean tak naprawdę nazywa się Giacomo Piccali i jest uciekinierem z Włoch. Poznajemy go w chwili kiedy zostaje odesłany na emeryturę i nazywa się Jean Pickard. Przez 43 lata pracował w luksusowym i legendarnym hotelu w Zurychu „Tour au Lac” położonym nad jeziorem. Niestety nie miałam okazji go widzieć, jakoś nigdy nie zaplanowałam podróży do Szwajcarii. Myślę, że teraz nadrobię. Czytaj dalej „Monsieur Jean szuka szczęścia – Thomas Montasser”
Ermitaż – Petersburg, miasto marzeń cz. III
Ermitaż, to miejsce najbardziej przyciągnęło mnie do Petersburga. Dla tego miejsca warto było oszczędzać, to miejsce mnie nie zawiodło. Ermitaż, to dla mnie muzeum nr 1, po zobaczeniu wygrało z Luwrem i innymi, które miałam okazje zwiedzić. Wyobrażam sobie, ile jeszcze dzieł kryje się w piwnicach i zakamarkach. Jestem pod wrażeniem do dnia dzisiejszego i wierzę, że jeszcze kiedyś będę mogła ponownie tam jechać. Czytaj dalej „Ermitaż – Petersburg, miasto marzeń cz. III”
Jeansy (dżinsy) – spełnione marzenie Marka.
Jeżeli wydaje się Wam, że pracuję tylko z kobietami, to dementuję takie myślenie. 40 % klientów to mężczyźni, ale rzeczywiście mam mniej przykładów takich motywujących zmian życiowych. Pomyślałam, że warto opisać Marka, 27 letniego mężczyznę, którego spotkałam na swojej drodze jakieś trzy, cztery lata temu. Był rodzynkiem w grupie kobiet, nieśmiały i skryty, rzadko zabierał głos. Marka nie można było nie zauważyć, potężny, ważący prawie 160 kg mężczyzna, z jednym zębem z przodu i chodzący zawsze w dresie. Marzył, żeby założyć kiedyś jeansy (dżinsy). W swojej ścieżce rozwoju najgorzej oceniał wygląd i o tym chciałam napisać. Czytaj dalej „Jeansy (dżinsy) – spełnione marzenie Marka.”