Drugi kwartał był dla mnie trudny, moja rekonwalescencja i choroba najstarszego kotka nie sprzyjała czytaniu. W maju zupełnie nie miałam głowy ani do czytania ani do pisania. Dopiero w czerwcu, razem z Kopikiem przebywaliśmy dużo na balkonie. Ja czytałam a on sobie spał. Spał aż zasnął na zawsze. Czytaj dalej „Przeczytane II kwartale 2019”
Przeczytane – II kwartał 2018
Przeczytane książki w drugim kwartale trochę nadrobiły marny początek roku. Teraz mogę codziennie posiedzieć na balkonie i przynajmniej godzinę lub dwie poświęcić na czytanie. A balkon mam pełen zieleni i kwiatów, więc dla mnie to pełnia szczęścia. Czytaj dalej „Przeczytane – II kwartał 2018”
Przeczytane w I kwartale
Przeczytane książki w pierwszym kwartale nie wyglądają imponująco. Ale zimową porą gorzej mi się czyta, jest szaro a mój wzrok już nie taki. Poza tym mało podróżowałam pociągiem, gdzie mam zawsze czas na czytanie. Trochę oddawałam się innym pasjom, tworzyłam, malowałam i przygotowywałam blog artystyczny. Nie jest jednak aż tak tragicznie. Zapraszam. Czytaj dalej „Przeczytane w I kwartale”
Wokół śmierci – więcej niż kryminał
Wokół śmierci – Gunnara Staalesen’a w ogóle nie miałam recenzować, bo to tylko kryminał. Z reguły recenzuję beletrystykę w której odnajduje coś coachingowego, rozwojowego, coś co prowadzi do zadumy lub dyskusji. Po norweską literaturę sięgnęłam po raz pierwszy, bo ostatnio odkrywam mało popularne pozycje książkowe. Wokół śmierci miał być to tylko: „błyskotliwy kryminał w stylu retro” i „… pełna zaskakujących zwrotów i do końca trzymająca w napięciu akcja, rozgrywająca się na tle zachwycających krajobrazów Norwegii”. Okazało się, że odnalazłam w niej smutek, psychologiczne przekonania i wielką ucieczkę przed biedą. Wątek kryminalny został w tle, ale rzeczywiście w ostatnich dwóch rozdziałach dopiero się domyśliłam zakończenia. Czytaj dalej „Wokół śmierci – więcej niż kryminał”
Książki przeczytane w 2017 r. – I kwartał
Książki są jedną z moich małych przyjemności, ich czytanie sprawia, że jestem mądrzejsza i nie stoję w miejscu. Ciekawa jestem, ile uda mi się ich przeczytać w tym roku. Na liście znajdują się tylko te pozycje, które nie są bezpośrednio związane z moją pracą. Może książki, które przeczytałam i Was zainteresują. Może w wolnej chwili sięgniecie po którąś z nich. Nie są to nowości, ale przecież warto wracać do pozycji sprzed lat. Czytaj dalej „Książki przeczytane w 2017 r. – I kwartał”