Miodowa marchewka to jedna z moich ulubionych jarzyn. Szczególnie lubię ją do potraw z ryżu i kurczaka. Marchewkę miałam od pani Irenki, świeżutką z ogródka, bez nawozów. Kupiłam całą michę i coś musiałam z nią zrobić. Postanowiłam ugotować ją na słodko. Trafiłam w dziesiątkę, bo nawet mój mąż, który nie przepada za marchewką zajadał się, aż uszy mu się trzęsły.
Miodowa marchewka – krok po kroku
Marchewkę trzeba wyszorować i obrać. Robię to nożykiem do obierania jarzyn. Następnie marchew pokroić w dość grube plastry. Jeżeli mamy minim marchewkę, to nie kroimy. Na patelni rozgrzać klarowane masło i wrzucić pokrojoną marchewkę. Jak się trochę podsmaży, zalewamy wodą i gotujemy 15 minut.
Następnie wkładamy miód i gotujemy do czasu wyparowania wody. Pod koniec mieszamy, żeby się marchewka nie przypaliła i nie przywarła do dna patelni. Miód bowiem opada na dno i szybko się przypala.
Podajemy na ciepło lub zimno z kurczakiem grillowanym lub z patelni. Marchewkę można też jadać jako osobne danie, jest syta i dość kaloryczna. Jednak słodząc potrawy miodem, są one zdrowsze.
Przepis znajdziesz tu: Marchewka miodowa
Marchew – walory
Marchew zawiera dużo Beta-karotenu, zapewnia prawidłowe funkcjonowanie wzroku, wzmacnia odporność i może ochronić przed rozwojem nowotworów. No i oczywiście wspomaga opalanie. Małe dziecko, które pije sok z marchwi ma bardzo śliczną, lekko brązowawą skórę. Więc jeżeli znudziła Wam się marchewka z groszkiem lub gotowana z masłem i macie dość surówek, to spróbujcie mojego przepisu.
Jeżeli podobają Ci się moje inspiracje kulinarne, to zapraszam do subskrypcji. Zamieszczam nowy przepis raz na dwa-trzy tygodnie.
