Letnie czytanie – książki III kwartału

Letnie czytanie sprawia mi najwięcej przyjemności. Mogę siedzieć sobie wśród kwiatów na balkoniku i oddawać się lekturze do późnych godzin.

Jak się domyślacie ten kwartał należał do Akunina, którego nadal odkrywam i nadal się nim zachwycam. Ale to nie wszystko, poznałam Chattmana i Sendkara, którzy mnie mocno zaciekawili. No to zobaczmy co czytałam latem, pewne jest, że w tym roku pobiję rekord – już mam 48 pozycji książkowych za sobą.

Lipiec

Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę – Agnes Martin-Lugand
Historia powrotu do życia po stracie męża i córki. Okres traumy i zmiany. Lektura w sam raz po śmierci naszego kotka.

Dekorator – Boris Akunin
Tak fajnie czytało się Akunina, że zaopatrzyłam się w kilka jego książek. Dekorator to opis zbrodni Kuby Rozpruwacza z 1889 r. Misternie przygotowana pogoń za okrutnym zbrodniarzem. Kryminał lekki i z zaskakującym zakończeniem.

Młokos i diabeł – Boris Akunin
Tak mi się podobał styl pisarski Akunina, że sięgnęłam po kolejny cykl „Bruderszaft ze śmiercią”. Pierwszy tom zapowiada I wojnę światową. Akcja dzieje się oczywiście w carskiej Rosji w wydziale kontrwywiadu. Młody student przypadkiem trafia na szpiega i pozwala mu uciec. Honor rosyjski nakazuje naprawić szkodę. Bardzo lekka powieść z wątkiem szpiegowskim i rzeczywistością tamtego okresu.

Historia O – Dominique Aurn
Arcydzieło literatury erotycznej mnie nie powaliło. Zamiast pełnej uroku erotyzmu jedynie maso-sadystyczne upokorzenie kobiety w imię miłości. Sceny erotyczne, które mają pokazać jak miłość prowadzi do niewolnictwa i pełnego oddania. Gwałty zbiorowe i chłosta na pewno działają na wyobraźnię, jednak upadlenie kobiet jest dla mnie niesmaczne. Dla miłośników.

Cierpienie złamanego serca – Boris Akunin
Kolejny tom z cylu „Bruderszaft ze śmiercią”. Tym razem akcja dzieje się w Szwajcarii a młody bohater ma zadanie prawie nie do zrealizowania. Oczywiście wszystkiemu towarzyszy miłość i złamane serce.

Cienie purpury – Phiipp Vandenberg
Siegnęłam ponownie do powieści tego pisarza. Historia fotografa, któremu umiera matka. Po śmierci poznaje tajniki jej życia, które prowadzą go do watykańskiej mafii. W tle sztuka i jej ciemne strony, łącznie z całym arsenałem przekrętów i falsyfikatów.

Akuszerka – Katja Ketttu
Powieść fińska, przerażający obraz wojny. Laponia – rok 1944, obóz w Totówka, Akcja Obora i tragedia tysięcy kobiet. Mimo, że interesuje się II wojną światową, mało wiedziałam o działaniach na obszarze Finlandii. Trudna powieść nie tylko ze względu na nazwiska, mieszanie teraźniejszości z przeszłością i wielowątkowość przekazywana z wielu stron a ze względu na przerażający obraz ludobójstwa w białych rękawiczkach.

Dziwny czlowiek – Boris Akunin
Kolejna powieść z cyklu „Bruderszft ze śmiercią” opowiada o wykorzystaniu Piatnika dla potrzeb wywiadu austriackiego. Piatnik to oczywiście Rasputin, więc trochę historii o tym zagadkowym człowieku.

Grzmijcie fanfary zwycięstwa – Boris Akunin
Ciąg dalszy cyklu „Bruderszaft ze śmiercią” opowiada o przeprowadzeniu spektakularnej ofensywy przeciwko Austriakom. Największą zasługę w jej powodzeniu miał Aleksiej, pracujący w kontrwywiadzie. Dla miłośników.

Latający słoń – Boris Akunin
Historia rosyjskiego samolotu, który nie został zatwierdzony do produkcji w wyniku działań niemieckiego szpiega. Tym samym lotnictwo rosyjskie nie miało szans w starciach na niebie. W wyniku wewnętrznych sporów i korzyści materialnych los I Wojny Światowej przechylał się na niemiecką korzyść.

Sierpień

Republika uczonych – Arno Schmidt
Jak się okazało książka napisana w 1956 roku przedstawiała świat z przyszłości. Strach pomyśleć co by się stało gdyby fikcja okazała się prawdą. Jednak wiele z tych pomysłów wprowadzono w życie a świat dąży do zagłady. Czyżby jednak miało tak wyglądać? Cieszę się, że nie dożyję tych czasów, gdy w nocy będzie 42 stopnie ciepła, a tylko nieliczni przeżyją. Bardzo trudno się czytało, czasem tak absurdalny przekaz, że musiałam wracać do setna. Czy warto? – tak, ku przestrodze.

Dzieci Księżyca – Boris Akunin
Znów czasy I wojny światowej i wyczyny młodego Aleksieja. Tym razem wtapia się w środowisko dekadenckie w którym poszukuje szpiega działajacego na rzecz Niemców. Zaskoczyło mnie jedno tylko okrucieństwo, jakie?- musielibyście przeczytać.

Upiorny Zegar – Maxime Chattam
Moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem i nie ostatnie. Historia morderstw osadzona w Paryżu w 1900 r. podczas wystawy światowej. Sama akcja ciekawa, chociaż miałam wrażenie, że czasem trochę przynudzała. Jednak wszystko to zostało zrekompensowane opisami wystawy, samego Paryża i panującego w owym czasie nastroju rowoju przemysłowego. Osadzenie wątku w Paryżu w różnych dzielnicach i w różnym środowisku dostarczyła mi wiele wiedzy o mieście. Lubię Paryż z jego brudnymi ulicami i gęstością ludzi. Następnym razem poszukam kilku miejsc opisanych w powieści. Mroczny ale równocześnie wciągający w akcję, z ciekawą narracją. No i nie udało mi się rozszyfrować morderstw.

Operacja „Tranzyt” – Boris Akunin
Dziewiąta część cyklu „Bruderszft ze śmiercią”. Tym razem mamy doczynienia z operacją transportwania Lenina ze Szwajcarii do Rosji. Niemcom bardzo zależało na wojnie domowej w Rosji, myśleli, że w ten sposób dogadają się z „Nową Rosją” i zakończą wojnę. Bardzo pomogli w przewiezieniu Lenina do Rosji. Ciekawe, co by się stało, gdyby im się nie udało.

Batalion śmierci – Boris Akunin
Ostatnie spotkanie z tego cyklu i ostatnie spotkanie z Aleksiejem Romanowem. W bałaganie i wewnętrznym przewrocie tworzy się batalion śmierci, batalion kobiet. Romanow zostaje instruktorem i uczy żołnierki zaprawy wojennej. Czy rzeczywiście musiało zginąć tyle kobiet , by mężczyźni ruszyli do boju? No cóż, każdy sposób dobry, by podnieść żołnierskie morale.

Falco – Arturo Perez-Reverte
Nie każda książka tego pisarza mnie wciąga ale zawsze czytam 100 stron i dopiero decyduę co dalej. Falco nie wymagał nawet 50 stron żeby mnie wciągnąć. Opowiada o czasach wojny domowej w Hiszpanii i akcji odbicia najważniejszego dla Falangistów człowieka. Układy, układziki i „pozorny brak reguł”, które zawsze rządzą. Falco, to niebezpieczny człowiek ale ….. bardzo pociągał kobiety.

Skrzynia na złoto – Boris Akunin
Pierwsza powieść z serii Przygody Magistra i nie ostatnia. Akcja przedstawiona na płaszczyźnie dwóch okresów, czasy współczesnego magistra i jego prapra… dziada, założyciela rodu. Magister zwabiony do Moskwy szuka skarbu swego pradziada, a z nim mafia i wielu innych osobników. Przezabawana a jednocześnie pełna wiedzy historycznej o dawnej Rosji. Dla mnie, fanki tego kraju książka zachęcająca do dalszej lektury.

Wrzesień

Sześć świętych kamieni – Matthew Reilly
Pierwsza powieść australijska którą czytałam. Okazało się, że to drugi tom z tej serii. Jednak przeczytałam z przyjemnością. Typowo przygodowa książka, coś w stylu „Kodu da Vinci” i „Indiany Jones”. Świat ma ulec zagładzie, uratować go może jedynie sześć kamieni odpowiednio oczyszczonych i umieszczonych w rozproszonych po świecie miejscach. Drużyna Jacka przystępuje do akcji. Coś poszło dobrze, coś poszło źle, a coś staje się zagdką. Chyba będzie kolejna część, może nawet przeczytam.

Kochanka śmierci – Boris Akunin
Na przełomie wieku XiX i XX w Moskwie wybuchła fala samobósjtw, podobnie jak i w całej Europie. Jednak śmierć tak wielu dobrze zapowiadających się młodych ludzi wzbudziła pewne podejrzenia. Fandorin po cichu wkroczył do Klubu śmierci i wyjaśnił zagadkę. Jak zawsze czytałam z przyjemnością.

Czarodzieje – Romain Gary
Klasyka, dość trudno się czytało ze względu na mieszanie epok i sytuacji, ale wnosi wiele wiedzy o czasach Rosji za panowania Carycy Katarzyny. Jednak główny wątek to miłość stworzona wyobraźnią i wieczna po wsze czasy. Historia rodu Czarodziejów widziana oczyma Frasco Zagi. Czasy Pugaczowa, walca i ciemnoty. Bardzo ciekawa pozycja dość uznanego autora.

Requiem otchłani – Maxime Chattam
Druga część Upiornego zegara, zaskakująca i mroczna. Zło czai się w każdym z nas, każde dziecko narażone jest na obłęd przez przeżycia w dzieciństwie. Aż trudno uwierzyć do czego zdolny jest człowiek opętany obsesją. A przy tym kilka szczegółów z Wielkiej Wystawy w Paryżu. Polecam, sama czytałam z ciekawością i dałam się zaskoczyć końcowi.

Sztuka słyszenia bicia serca -Jan-hilipp Sendker
Przepiękna opowieść o miłości, takiej głębokiej i prawdziwej, opartej na jednym biciu serca. A przy okazji wiele informacji na temat Birmy, jej biedy, religii i zwyczajach. Czytałam jednym tchem i już czekam na drugą część, bylebym się nie zawiodła.

Historie Cmentarne – Borys Akunin
Ja tak jak autor, jestem taphofilem. Książka zabiera nas na nieczynne lub prawie nieczynne cmentarze. Zabiera nas na cmentarz Doński, Highgate, Pere-Lachaise, a także Cudzoziemski, Greenwood i Żydowski. 6 cmentarzy, 6 spacerów i 6 niesamowitych, często przeszywających dreszczykiem opowiadań. To zupełnie inna powieść od dotychczas czytanych tego autora, ale również bardzo dobrze i lekko napisana. Mnie najbardziej zainteresował cmentarz Pere-Lachaise w Paryżu, bo na nim byłam, ale teraz jak pojadę jeszcze raz, ruszę w podróż ścieżką autora. Może kiedyś uda się być w Moskwie na Dońskim i z pewnością będę na Highgate w Londycie.

To tyle na ten kwartał książek, zebrało się ich 23. Teraz będzie ich mniej, mam więcej pracy, wakacje się skończyły.