Kościoły i mosty – to tam nas Smartissima zabierze w dzisiejszym wpisie. Serdecznie zapraszam do spaceru po Florencji.
Kościoły warte zobaczenia
Kościół Santa Maria Novella – dominikański kościół z charakterystyczną dla Florencji kolorystyką i z licznymi freskami inspirowanymi m. in. Boską Komedią Dantego. Przy ich tworzeniu brał udział (o czym mało kto wie) 13 letni Michał Anioł. Jest to jedno z pierwszych (jak nie pierwsze) dzieło z jego udziałem, które już wskazywało na geniusz i umiejętności twórcy. Kościół znajduje się na placu o tej samej nazwie, którego kształt przypomina elipsę. Forma ta nie jest przypadkowa – jak wiadomo z historii Rzymianie lubowali się w zawodach gladiatorskich, walkach na arenach czy wyścigach rydwanów. To właśnie ten ostatni aspekt zadecydował o kształcie placu – cyklicznie odbywały się na nim wyścigi.
Plac Santa Maria Novella. Kościół Santa Maria Novella.
Kolejny bardzo ważny kościół, to Bazylika San Lorenzo. Jest to najstarszy kościół Florencji, zbudowany w miejscu świątyni z 393 roku. Dlaczego bazylika ta jest taka istotna? Zdjęcie pokaże samo.
Bazylika San Lorenzo.
Można by powiedzieć – ale jak to? Gdzie są te 3 charakterystyczne kolory? Otóż na obecny wygląd Bazyliki wpłynął fakt, iż miała to być najpiękniejsza świątynia miasta, a więc nie mógł zaprojektować jej byle kto. Rozpisano więc konkurs, który wygrał nie kto inny, jak Michał Anioł. Przygotował on najlepszy projekt fasady ale zastrzegł sobie, że musi ona być wykonana z marmuru z Carrary – miejscowość w górach. Początkowa zgoda rodu Medicich nie sprawiła jednak, że fasada powstała. Pomimo kosztów transportu (z którymi byli sobie w stanie poradzić) okazało się, że należałoby przebudować ulice całego miasta, aby transport mógł dotrzeć na miejsce. Nie było to jednak możliwe, a niedługo potem zaczęły się problemy rodu. I tak kościół stoi, jak stał, czekając na transport z Carrary po dziś dzień. Potwierdza to słowa starego porzekadła, iż „lepsze jest wrogiem dobrego”.
Stary most
Kończąc motyw kościołów przejdźmy do kolejnego symbolu Florencji jakim jest Ponte vecchio, czyli dosłownie stary most. Most ten jest o tyle ciekawy, iż jako jedyny w całym mieście nie został zburzony podczas II wojny światowej (podobno dlatego, że Hitler docenił jego piękno). Innym elementem stanowiącym o wyjątkowości tego miejsca jest fakt, iż jego lewa część została zabudowana i znajduje się w niej tajemny korytarz jaki rodzina Medicich używała w drodze z jednego pałacu do drugiego tak aby uniknąć zagrożenia ze strony swoich przeciwników jak i spotkania pospolitej ludności zamieszkującej miasto. Sam charakter sprzedawanych na moście towarów musiał się zmienić gdyż możnym przeszkadzał zapach ryb i mięsa. Dzisiaj jest to jedno z najdroższych miejsc gdzie sprzedaje się biżuterię i inne kosztowności.
Zabudowana część mostu Ponte vecchio (z korytarzem na górze)
Smartissima zabierze nas do Pałaców Floencji, więc jeżeli masz ochotę z nami się tam wybrać, zapraszam do subskrypcji.