Playing duitnow slot casino online casino Malaysia through Alibaba33 online casino Malaysia can be a fun duitnow slot casino and rewarding experience for those who enjoy playing games for fun. judipoker365.comBet on your favourite slots, live, sporting events and win duitnow slot big! If you enjoy sports, slots like Mega888 ewallet Alibaba33 online casino Malaysia has something for you.

Playing online casino duitnow slot casino ewallet Malaysia through Alibaba33 online casino Malaysia can be a fun and rewarding experience for those who enjoy playing games for fun. duitnow slot casino ewalletBet on duitnow slot casino ewallet your favourite slots, live, sporting events and win big! If you enjoy sports, slots like Mega888 ewallet Alibaba33 online casino Malaysia has something for you.

Drezno – Cynowa rocznica, dzień 2.

Drezno było naszym docelowym miejscem na obchodzenie rocznicy. Wyruszaliśmy ze Szklarskiej Poręby o 7 godzinie i po trzech godzinkach byliśmy na miejscu. Tego dnia odbywał się w Dreźnie „Museums Nacht”, jeden raz w roku muzea można zwiedzać nocą. Otwarte są ekspozycje, które przez cały rok nie są udostępniane. Mieliśmy więc okazję zobaczyć przygotowania do imprezy. W Poznaniu też są noce muzeów, ale tam wygląda to zupełnie inaczej. A teraz zapraszam na krótką wycieczkę po Dreźnie.

Drezno – spacer po Zwinger

Wysiedliśmy przy Placu Teatralnym przy którym mieści się Opera Sempera (fot. 1) i dalej przeszliśmy przez bramę do Zwinger (fot.2 i 3). Akurat grały dzwonki na wieży (fot. 4), o pełnych godzinach brzmią nieco dłużej. Potem jednym z wejść udaliśmy się na Tarasy Bruhla wzdłuż Łaby w kierunku Placu Zamkowego (fot. 4-14). Zdjęcia można powiększać 🙂 

Drezno – rezydencja władców Saksonii

Zanim doszliśmy do Placu Zamkowego zwiedziliśmy kościół katolicki Św. Trójcy zwany dworskim (fot. 1-3). Przeszliśmy przez piękne ulice do rezydencji władców Saksonii (fot. 4-5). Przeszliśmy przez Langer Gang – miejsce turniejów rycerskich (fot. 6-7) i wzdłuż największego na świecie obrazu. Jest on wykonany z miśnieńskiej porcelany i przedstawia większość władców Saksonii, tzw. Fuerstenzug (fot.8) . Byliśmy w miejscu gdzie wynaleziono porcelanę (fot. 9) i oczywiście zwiedziliśmy Frauem Kirche, kościół protestancki – symbol odbudowanego Drezna (fot. 10).

Drezno – Herbstmarkt

Jesienny jarmark odbywał się na Nowy rynku (fot. 1-3). Byłam wprost zachwycona. W Poznaniu też odbywają się jarmarki różnego rodzaju ale nie dorównują tym niemieckim. Po pierwsze młode wino pije się z kieliszków a piwo z kufli. Tu nie ma plastikowych kubeczków. Spróbowaliśmy białego wina, było odpowiednio schłodzone, chociaż podawane było na dworze prosto z gąsiorków. Można? – można. Każde stoisko było inaczej przybrane, a w obrębie jarmarku było wiele symboli jesiennych. 

W Dreźnie  zrobiliśmy taki krótki rekonesans. Spotkaliśmy dwa miejsca gdzie na ulicy grano na fortepianie. Mogliśmy umyć ręce przed jedzeniem. Z początku miałam ochotę na niemiecką, białą kiełbaskę, ale ostatnio dość często sama grillowałam taką. Mąż miał ochotę na prawdziwego kebaba od Turka, udało się znaleźć. W Polsce nie kupujemy, ale kiedy jesteśmy na terenie Niemiec  i trafiamy na Turka, staramy się zjeść. Nie zawiedliśmy się, smakował wyśmienicie.

Wieczorem byliśmy już w Szklarskiej, a następnego dnia ruszaliśmy w stronę domu. Po drodze jednak zwiedzaliśmy. Jeżeli chcecie zobaczyć gdzie zakończyliśmy cynową rocznicę, zapraszam do subskrypcji. Wtedy na bieżąco będziecie dostawać powiadomienia o nowych wpisach. 

%d bloggers like this: