Kod twarzy i głosu, to dwa kolejne elementy naszego ciała, który trzeba wziąć pod lupę chcąc wykryć kłamcę. 55% komunikacji niewerbalnej dokonuje się poprzez twarz. Osobiście uważam rozmowę „face to face” za najbardziej ekscytującą i korzystną dla relacji. Czytaj dalej „Kod twarzy i głosu”
Ciało podobno nie kłamie
Ciało podobno nie kłamie, dlatego bardzo ważna jest znajomość kodu ciała. Wiele jest teorii na ten temat i wiele głosów za i przeciw. Bez względu, czy rzeczywiście po gestach można wykryć kłamcę, warto pewne oznaczenia znać. Pisałam już poprzednio, że dla wykrycia kłamcy, ważne jest spojrzenie na wszystkie elementy równocześnie. Jeden gest bez kontekstu, nic nie oznacza. Czytaj dalej „Ciało podobno nie kłamie”
Wykrywanie kłamstwa
Wykrywanie kłamstw jest zdolnością, jaką wszyscy posiadamy. Nie wszyscy jednak potrafimy kłamstwa wykrywać. Zbyt często ufamy mitom powszechnie rozpowszechnianym. Jeżeli twierdzisz, że kłamca unika wzroku, to jesteś kiepskim „wykrywaczem”. Żeby to zmienić, należy nauczyć się rozpoznawać i identyfikować zachowania związane z kłamstwem, oszustwem i fałszerstwem. Czytaj dalej „Wykrywanie kłamstwa”
Dowartościowujące kłamstwa
Dowartościowujące kłamstwa powodują, że w oczach innych stajemy się „wielcy”. Kiedy w towarzystwie pojawia się człowiek, którego opowieści wzbudzają wątpliwość, uznajemy go za kłamcę. Kiedy trudno nam dowieść tych kłamstw, uważamy, że z pewnością zmyśla. Wielu ludzi kłamie właśnie z powodu zaniżonej wartości swojego „Ja”. Dowartościowujące kłamstwo służy bowiem wywieraniu wrażenia na innych i przyciąganiu ich uwagi. Czytaj dalej „Dowartościowujące kłamstwa”
Kłamstwa w obronie własnej
Kłamstwa w obronie własnej lub cudzej, to chyba najczęstsze kłamstwa jakich się ludzie dopuszczają. Kłamiemy w przeświadczeniu, że prawda może ranić lub zasmucać naszych bliskich. Kłamiąc wydajemy się szlachetniejsi, może nawet uprzejmiejsi. Przecież takie kłamstwo jest ogólnie akceptowane, a nawet cenione – jednak jest to kłamstwo. Mamy przecież przekonanie, że prawda rani, więc po co ranić, jak można skłamać. Czytaj dalej „Kłamstwa w obronie własnej”
Kłamstwo, kilka prawd na jego temat
Kłamstwo było już tematem jednego z moich wpisów, pojawiło się przy okazji recenzji książki Bernharda Schlinka, pt.: „Letnie kłamstwa” . Możesz o tym poczytać tutaj: https://danka.edu.pl/klamstwo-analiza-potrzeby-klamania/#more-1507 . Do ponownego poruszenia tego tematu skłoniła mnie jedna z francuskich książek o kłamstwie. Ponieważ bardzo brzydzę się kłamstwem i nie rozróżniam dobrego ani złego kłamstwa, ciągle mnie nurtuje pytanie, dlaczego ludzie kłamią? Czytaj dalej „Kłamstwo, kilka prawd na jego temat”
Kasia, która stała się Katarzyną
Kasia, to przykład kobiety godny do naśladowania. Kiedy wszyscy myśleli, że jest już stracona dla życia, Ona postanowiła dorosnąć. Kiedy poznałam Kasię miała trzydzieści dwa lata i nigdy nie pracowała. Mimo, że skończyła studia i miała licencjackie wykształcenie, nadal była na utrzymaniu rodziców. Czytaj dalej „Kasia, która stała się Katarzyną”
Życie obok narcyza
Życie obok narcyza zamyka cykl o narcyzach ekstremalnych. Jednak został nam do opisania jeszcze jeden narcyz. Jest nim Narcyz uzależniony. Czytaj dalej „Życie obok narcyza”
Wszechwiedzący i zadufany – wkurzający narcyzi
Wszechwiedzący narcyz, jak i zadufany narcyz, to osobniki, które bardzo nas wkurzają w towarzystwie. Kto chciałby z takimi się bawić, wszystko wiedzą i traktują nas z pogardą. Chcesz ich poznać bliżej, to zapraszam. Czytaj dalej „Wszechwiedzący i zadufany – wkurzający narcyzi”
Prześladowca i mściciel – dwaj niemili Narcyzi
Prześladowca i mściciel, przedstawiciele Narcyzów, którzy nie budzą sympatii. Myślę, że mamy wokół siebie wielu takich ludzi. Nie wszyscy jednak są Narcyzami ekstremalnymi w pełni tego słowa znaczeniu. Dla przypomnienia warto wrocić do pierwszego artykułu z tego zagadnienia, gdzie opisywałam jak klasyfikuje się ludzi narcystycznych. Nie można bowiem wszystkich ludzi przejawiający na przykład chęć rywalizacji, wrzucać do jednego worka. Czytaj dalej „Prześladowca i mściciel – dwaj niemili Narcyzi”